Foxx Foxx
91
BLOG

Pamiętamy

Foxx Foxx Polityka Obserwuj notkę 35
Jakiś czas temu pojawiły się dwa newsy. Pamiętając o wydarzeniach mających miejsce w ramach zeszłorocznych obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego, czekałem na jakikolwiek odzew. Zwłaszcza tych najbardziej oburzonych ww. wydarzeniami (np. w S24 było ich wielu). Niestety, nie zauważyłem jakiegokolwiek zainteresowania. Skoro tak, chciałbym to zainteresowanie wzbudzić. News pierwszy.

Pretm na blogu HGW Watch zwrócił uwagę na skład honorowego komitetu tegorocznych obchodów. Znajduje się w nim szereg osób zawsze żywo zainteresowanych tematem - m.in. Donald Tusk, Ewa Malinowska – Grupińska, Bronisław Komorowski, Bogdan Klich, Hanna Gronkiewicz – Waltz, Bogdan Borusewicz, Andrzej Wajda (pełny skład w formacie pdf).

Nie znajdziemy na tej liście ani L. Kaczyńskiego, który przywrócił tej rocznicy rangę państwową, ani np. J. Ołdakowskiego, bardzo popularnego wśród byłych uczestników PW twórcy Muzeum Powstania. Mamy natomiast wierchuszkę PO, która jeszcze kilka lat temu nie przewijała się ani na Powązkach Wojskowych, ani na Placu Krasińskich. Co oczywiście zaowocowało newsem drugim:

Honorowy Komitet Obchodów 65. rocznicy Powstania Warszawskiego wkrótce wyśle do rządzących apel by nie przychodzili 1 sierpnia na Powązki akurat o godz. 17 - pisze "Życie Warszawy".

Członkowie komitetu mają dość politycznej szopki i festiwalu popularności polityków, które z roku na rok z coraz większym natężeniem odbywają się wtedy na cmentarzu. (...)

Rok temu podczas składania wieńców Władysław Bartoszewski został opluty i wygwizdany przez kogoś z tłumu. A spóźniony na uroczystość Antoni Macierewicz przy wtórze gromkich oklasków zwolenników Radia Maryja przedzierał się przez wąskie alejki akurat w momencie, gdy zawyły syreny zwiastujące godzinę "W".

(źródło i całość)

Byłem tam rok temu i chętnie podlinkuję ponownie - jak politycy Platformy Obywatelskiej świętują rocznicę Powstania Warszawskiego. Nie spodobał się społeczny odbiór takich działań? Cóż lepszego - apelujmy do polityków. Ale chyba nie do tych z komitetu honorowego, prawda? W końcu po raz kolejny można skupiającym po kilkadziesiąt jeszcze żyjących osób środowiskom zrzeszającym kombatantów należących do powstańczych batalionów dawać po kilka przepustek do strefy VIP przed pomnikiem Gloria Victis, by przed - ustawionymi na mogiłach kwater baonów "Miotła" i "Wigry" - kamerami TVN24 oraz Polsat News rumianymi licami świeciły osoby w rodzaju S. Niesiołowskiego, czy S. Nowaka - jak rok temu? A że inni równie "często" widziani w trakcie poprzednich rocznic zajmą miejsce tych, którym ono się należy? Wszak to polityka miłości. A komu to żerowanie na najistotniejszej dla mieszkańców Warszawy rocznicy się nie podoba, ten pewnikiem słuchaczem Radia Maryja. Rozumiem, że to nowe kryterium - w następnym kroku ustawią barierki "vice-vip", by wpuszczać wyłacznie słuchaczy TOK FM, czy Trójki bez Skowrońskiego i Cejrowskiego. By świeża, dość zaskakująca, "ikona" Powstania - W. Bartoszewski - miała klakę taką, jakiej życzy mu premier. By zostać prezydentem. Niebydła.

Wyraźnie widać, że po raz kolejny ta bardzo ważna rocznica ma spełniać rolę kolejnej "wydmuszki" Biura Propagandy Rady Ministrów.

W tym kontekście dwa apele - rozpuśćmy wici i naciskajmy wszelkimi dostępnymi drogami, by 01.08.2009 do "strefy VIP" weszli wszyscy zainteresowani Powstańcy. Reagujmy twardo na pracowników mediów skaczących po mogiłach Bohaterów.

Właśnie dlatego, że pamiętamy. Do jasnej cholery.

Za przeproszeniem.


PS

Wspomnienia Powstańców - czytajmy, póki mamy jeszcze przed kim za nie schylić głowy
Foxx
O mnie Foxx

foxx@autograf.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka